Od 16 lutego House of Diamond w warszawskiej Fabryce Norblina zaprasza do świata najszlachetniejszych kamieni. To pierwsze takie miejsce w Polsce, w którym najwyższej klasy diamenty wchodzą w mariaż ze sztuką. Właściciele marki część przestrzeni oddali w użytkowanie artystom i już uroczyste otwarcie atelier zwiastowało, że duet diamentów i sztuki to combo doskonałe.
Sztuka jest wpisana w DNA naszej marki – wyjaśnia prezes House of Diamond, Piotr Janiszewski. „Od niej zaczęła się moja pasja kolekcjonerska, inwestowanie w przedmioty unikalne, zainteresowanie diamentami. Dlatego taką wagę przyłożyliśmy nie tylko do wyboru miejsca, w którym otworzymy atelier, ale też doboru ambasadorki i artystów na uroczystą galę otwarcia. W Fabryce Norblina, unikalnym kompleksie artystycznym, który łączy tradycję z nowoczesnością, od razu poczuliśmy się jak w domu. Podobne uczucia towarzyszyły mi, kiedy spotkałem Małgosię Foremniak. Ta jedna z najpiękniejszych Polek ma duszę czystą niczym diament i bije z niej naturalny blask, a kontakt z naturą ma dla niej fundamentalne znaczenie. Diamenty to z kolei najszlachetniejsze twory Matki Ziemi, a gemmologia w House of Diamond ma fundamentalne znaczenie. Od razu poczułem, że nikt lepiej od Małgosi nie poniesie naszej misji w świat – dodał Piotr Janiszewski.
Jej prace są niczym wybuch wulkanu. Nikogo nie pozostawiają obojętnym. Jesteśmy szczęśliwi i dumni, że zgodziła się pokazać je w naszym atelier, tym samym rozpoczynając cykl wystaw, w których mistrz ma wskazywać kolejną ekspozycję swojego następcy. Będziemy w ten sposób szukać wśród młodych artystów jeszcze nieoszlifowanych diamentów – zdradza Katarzyna Janiszewska, wiceprezes House of Diamond.